Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Witam jestem tu nowa i nie za bardzo wiem jak poruszać się po forum , mam 18 lat waże 52 kg przy wzroście 165 cm moje Bmi według internetowego kalkulatora wynosi 19.1 . bardzo chce schudnac podpowiedzcie jakie cwiczenia beda najlepsze czego przede wszystkim unikać. Moim problemem bylo to ze jadlam bo cos ladnie pachnialo albo ladnie wygladalo a nie dlatego ze bylam glodna . Teraz nie mogę jeść wiele nie chce jeść . Powiedzcie mi jaka jest według Was idealna waga do mojego wzrostu . Chce mieć bardziej widoczne kości wtedy będę czuć się piękna . Mam dużo celów Ale wiem ze to też czas i proszę o waszą pomoc .
Offline
Moim zdaniem to każdy indywidualnie sobie dobiera swoją idealną wagę, mamy podobny wzrost więc podejrzewam, że przy twojej wadze kości już są delikatnie widoczne.
Czego unikać ? Nadmiernego jedzenia, skupić się na zdrowym, nieprzetworzonym, niskokalorycznym jedzeniu. Jeśli jadłaś teraz +1500 kcal to nie nastawiaj się, że z dnia na dzień będziesz jadła po 500. Aby twoje efekty były długotrwałe, a odchudzanie nie wyniszczyło cię, trzeba wprowadzać restrykcje stopniowo. Ograniczaj kalorie np o 300 w każdym tygodniu, od tego co jadłaś dotychczasowo. Rezygnacja na samym początku powinna być oczywiście z fastfoodów i słodyczy. To podstawa. Moim zdaniem też takie rzeczy jak żółty ser, masło, jakieś szynki też powinno się unikać. Skupić się na urozmaiconych posiłkach warzywnych i starać się nie jeść owoców po gotowanym posiłku.
U mnie początki były ciężkie, dopiero po czasie doświadczenia, wiem że natychmiastowa minimalizacja kalorii nie da pożądanego. Szybko zrzucisz wodę, a później będzie ci bardzo ciężko.
Ogólnie na mojej osobie redukowanie było najbardziej efektywne jeśli np. w pierwszym tygodniu utniesz kalorie, twój organizm zacznie się przyzwyczajać to dokładasz do tego ćwiczenia cardio (bieganie, spacery, skakanka, schody jak ci wygodnie) w kolejnym tygodniu. I stopniowo zaczynasz ćwiczyć intensywniej i ograniczać kalorie do zadowalającego cię stanu. U mnie sprawdzało się 800kcal + 3 razy w tygodniu ćwiczenia.
Może to nie jest sposób na natychmiastową zmianę, ale gdy dołożysz szczyptę cierpliwości i samozaparcia to będzie spektakularna.
I to chyba tyle z takich szybkich porad
Offline
@ Hybris czy według Ciebie jeśli ostatnio miałam wielki napad (niepohamowane napady obżarstwa przez miesiąc) to powinnam zacząć od kaloryczności 1500 kcal i po tygodniu ucinać kaloryczności wprowadzać coraz więcej ruchu?
Offline
Strony: 1