Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Pomocy!!!
Od 1,5 tygodnia jem 200 kcal/doba maksymalnie. Nie wiem co się dzieje ale z dnia na dzień mam min. 0,5 Kg więcej. Kochane jak to możliwe?
Mam 168 Ważę dziś 48 kg ale od 1,5 roku żyje z anoreksją. Po świętach Bożego Narodzenia (wizyta u rodziców) przytyłam z 40 kg na 45. Od nowego roku nie było dnia abym zjadła więcej niż 500 kcal, ostatnio nawet jem max 200. Nie wiem co mi jest. Jestem załamana. Co robić? Nie jeść nic? Poradzić coś. Proszę ?
Zwiększ bilanse, żeby podkręcić metabolizm. I najlepiej dołóż do tego ćwiczenia. Kiedy przez długi czas jesz mało, to organizm się przyzwyczaja i spowalnia.
Offline
Zatrzymanie wody + zniszczenie metabolizmu. Skoro od 1,5 roku jesteś w Anie, to powinnaś doskonale wiedzieć, że organizm się broni przed głodowaniem i wszystko magazynuje, a dieta 200 kcal do zdrowych nie należy
I'm gonna fight 'em off. A seven nation army couldn't hold me back.
Offline
no niestety prawda. masz totalnie rozregulowany metabolizm i bedzie Ci bardzo ciezko z tego wyjsc. moim zdaniem powinnas jesc te 500kcal i jakies lekkie cwiczenia, a potem stopniowo dokladaj kcal i jesli potrzeba cwiczen. inaczej nie wroze nic dobrego niestety. sama borykalam sie z tym problemem, i nadal nie jest idealnie.
Together, we will live forever
Offline
Sorry ale moim zdaniem s jest coś nie halo w tym co piszecie. Ona mimo ED musiała by przyjąć NADPROGRAMOWO ok 7000 kcal aby przybrać 1 kg. Naturalna kolej rzeczy. Każdy dietetyk wam to powie. A skoro dziewczyna je max 200 kcal dziennie TO przy wadze która pisała nie ma szans przytyć. Bo organizm każdego człowieka potrzebuje aby żyć min 1000. I to wyłącznie w przypadku gdy się ma 150cm 40 kg i cały dzień leży. Przysłowiowo. Poprawcie mnie jeśli nie mam racji. Ale trochę w tym już siedzę. I moim zdaniem to jakieś problemy hormonalne albo zatrzymanie wody...
W teorii to co mówisz to prawda, ale, jest możliwość przybierania na wadze przez to, że organizm broni się za wszelką cene żeby juz nie chudnąć, tzn to tycie to tak srednio, ale zastój wagi to zupelnie normalna rzecz. ja na powaznie potrafilam przytyc na 600kcal dziennie wiec czemu nie na 200kcal, moze ma az tak rozregulowane.
Together, we will live forever
Offline
A wiesz co steruje chudnięciem/ przybieraniem na wadze? Tak samo jak innymi fizjologicznymi procesami typu trawienie, bicie serca - nieświadome obszary w mózgu. Według mnie jeśli chcecie trwale schudnąć powinnyście zmienić swój sposób myślenia o sobie (jestem gruba itp) bo... to wszystko wplywa na wasz metabolizm. Jakbyście myślały o depresyjnych rzeczach pewnie nie miałybyście energii, a gdybyście wmawiały sobie hipochondrycznie choroby wystąpiłyby objawy. Także dieta zaczyna się w głowie. Kto twierdzi że przyszedł dziwny, nawiedzony człowiek i bredzi bez sensu to niech sobie twierdzi, ale ja swoje wiem. Mój znajomy, który był rok w pro-anie rzucił ją na korzyść wpierdalania i wmawiania sobie, że chudnie. Widziałem. Teraz waży 45 kg bodajże, ok 170 cm wzrostu. Nie wiem czy nadal się odchudza, bo straciliśmy chwilowo kontakt.
Viki, mam rozumieć zatem że Twoja dieta (z tego co opisałeś w wątku rekrutacyjnym) polegająca na jedzeniu słodkich jogurtów, lizaków i lodów czekoladowych dostarczy Twojemu organizmowi wszystkich potrzebnych minerałów jeśli tylko powiesz sobie, że tak jest? Wyjątkowo ciekawa teoria. Wydaje mi się, iż nie masz jednak do końca racji i nadal jedyne co dajesz swojemu organizmowi to żałosne puste kalorie i masa cukru.
Co do tycia jedząc malutko, miałam ten sam problem na pięćsetkach. Wystarczyło zmusić się do jedzenia więcej, jakieś owocki, warzywka, tak jakoś zdrowiej i trochę się zregenerować.
Offline
Chyba jemu chodziło o to, że może wpierdalać jak świnia, ale kiedy będzie myślał o tym, że chudnie, to schudnie, bo siłą umysłu zahamuje procesy fizjologiczne i wchłanianie kalorii :v
I'm gonna fight 'em off. A seven nation army couldn't hold me back.
Offline
Offline
Dokładnie! W gimbazie religii uczył mnie ksiądz, który naprawdę uważał, że na tym polega działanie plastrów antykoncepcyjnych, więc może mieli to samo źródło informacji.
I'm gonna fight 'em off. A seven nation army couldn't hold me back.
Offline
Strony: 1