Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Trafiłam na to forum nie przypadkowo. Mam depresję i fioła na punkcie swojego wyglądu. Wyglądam jak świnia. 6o kg, 16ocm. Ostatnio (od kilku miesięcy) jem bardzo mało. Brzydzi mnie wszystko oprócz owoców, warzyw, nabiału i SŁODYCZY. Wprawdzie nie liczę kalorii, ale czuję że jem jak najmniej. Schudłam 10 kg w ciągu miesiąca. Czy to już ana?
To dziwne,ze akurat slodycze zostawiłaś. Jedzac je schudlaś?
Fairytales of yesterday will grow but never die
Offline
Nie martw się, to tylko moda.
Offline
Myślę, że konsultacja z psychologiem nie zaszkodzi.
Offline
tak, jedząc słodycze schudłam. Do psychologa chodzę regularnie, psychiatra straszy mnie kroplówkami a psycholog chce mnie znowu wsadzić do psychiatryka
Do psychiatryka nie wsadzaja tylko dlatego, ze ktos ma depresje. Chyba, ze robi sobie jakas krzywde. A ze slodyczami to moge w to uwierzyc, bo sama jadlam je i chudlam.
I cel - 55 kg II cel -52 kg III cel - 49 kg
Offline
Postanowione, w następnym tygodniu po raz kolejny zamieszkam zimne ściany psyciatryka
Och będziesz w psychiatryku...? Psychiatra ci kazał czy sama chcesz...? Bo wiesz jeśli masz problem to lepiej go rozwiązać poza szpitalem.... no szpital pozostaje w ostatecznym wypadku no ale ja byłam i nie polecam
Offline
Ja jestem w szpitalu i nie polecam. W czwartek wychodzę
Offline
Strony: 1